Lofty Platinum

To, że lofty są w ostatnim czasie bardzo modne nie trzeba nikogo przekonywać. Zainteresowanie tego rodzaju mieszkaniami stale rośnie. Architekci chcąc zatem sprostać wszystkim wymaganiom stawianym przez rynek nieruchomości tworząc nowe projekty, które sprzedają się jak świeże bułeczki.

Wrocław również postanowił nadążyć za nowym trendem. Właśnie dlatego w samym jego sercu powstało postindustrialne osiedle nazwane przez jego twórców Platinum.

Budynek ma przypominać wzór XIX wiecznej architektury z domieszką nowoczesności i jednocześnie tradycyjnych budowli nowojorskich zamieszkanych niegdyś przez robotników.

Najmocniejszym akcentem są dość duże powierzchnie szklane połączone z elementami stali i żelaza, wszystko oczywiście utrzymane na tle czerwonej cegły.

Prawdziwy kunszt projektu widoczny jest jednak dopiero po wejściu do środka. Tam rozpościerają się niemal z każdej strony luksusowe apartamenty, z otwartymi przestrzeniami umożliwiającymi dowolność aranżacji pomieszczenia.

Apartamenty mają nawet po trzy metry wysokości i ponad sto metrów całkowitej powierzchni. Aby jednak przestrzeni nie było mało, powiększa się ją dodatkowo światłem słonecznym wpadającym przez ogromne kilku skrzydłowe okna.

Gdzie szukać apartamentowców Platinum?

Wystarczy przejść się na spacer w okolice wrocławskiego Rynku i podążyć w stronę placu Jana Pawła II. Tam z pewnością wypatrzymy go wśród innych budynków!

Jeśli zatem chodzi o lokalizację apartamentowca to trudno byłoby chyba wyobrazić sobie lepszą. Blisko do kina, teatru, centrum, sąsiedztwo sieci komunikacyjnej tramwajów i autobusów. Wszystko to skutkuje, tym że oszczędność czasu w kwestii poruszania się po mieście jest ogromna.

Pięcio gwiazdkowy luksus

Trzeba przyznać, że architekci budynku zadbali o bardzo dużo szczegółów. Platinum to miejsce dla bardzo wybrednych mieszkańców, ceniących sobie bardzo wysoki poziom życia.

Oznaką tego jest bez wątpienia winda, która nie tylko ułatwia poruszanie się po piętrach budynku ale także zawozi zainteresowanych do parkingu podziemnego. Klatki schodowe nie przypominają starych kamienic. Owszem mają wiele zabytkowych detali, ale znakomicie odrestarurowanych i dobranych z ogromnym kunsztem artystycznym.

Szczyt przepychu znajduje się na ostatnich piętrach. Tam bowiem znajdują się penthausy. To właśnie z ich okien można zobaczyć Stare miasto, czy Ślęże.

Z dodatkowych atrakcji w budynku znajduje się fitness, ogród z tarasem, pomieszczenia klubowe.

Na dachu mieści się ogród dostępny dla wszystkich mieszkańców i taras. Podobno cały pomysł aranżacyjny zaczerpnięto z dawnych magazynów winiarskich braci Wolf działających około 1896 roku.

Dla kogo?

Lofty Platinum to głównie mieszkania dla wszystkich tych, którzy lubią duże przestrzenie. Nie chodzi tutaj jednak o 20 metrowy salon, ale o naprawdę ogromne połacie powierzchni. Trzeba mieć po trosze duszę artysty by móc w ciekawy sposób zaplanować co w takim pomieszczeniu mogłoby się znaleźć.

Z pewnością polubią je wszyscy Ci, którzy z iskierką w oku oglądają filmy w których akcja rozgrywa się wokół nowojorskich mieszkań. To tam właśnie najczęściej lofty można zobaczyć!

Całą ofertę osiedla możemy przejrzeć między innymi na stronie biura nieruchomości Wrocław Polish Property.

Inne wpisy o budownictwie:

About author

Related Articles